NEWS

Jurata i Perun na scenie

Czy znajdując na plaży bursztyn, pomyśleliście kiedyś, że być może są to kawałki pałacu Juraty, zniszczonego przez zazdrosnego Peruna? A może ktoś z was wzruszył się na widok pięknej żywicy kopalnej, bo przypomniał sobie o cierpieniu bogini Bałtyku opłakującej Kastynisa? Bardziej wtajemniczeni wiedzą, że mowa o wierzeniach Słowian. Mity i legendy naszych przodków były tematem spektaklu, w którym uczestniczyli uczniowie klasy Vd w towarzystwie koleżanek
i kolegów z klas IVc i IVb.

Aktorzy z Narodowego Teatru Edukacji we Wrocławiu wykreowali na scenie KDK świat wierzeń sprzed przyjęcia chrześcijaństwa. Widzowie przekonali się, że bogowie słowiańscy – choć mało znani – są równie ciekawi jak bóstwa starożytnej Grecji. Najbardziej poruszająca okazała się historia miłosna bogini Bałtyku Juraty, która zakochała się w prostym rybaku Kastisie. Para zamieszkała w bursztynowym  pałacu na dnie morza. Zazdrosny o swą wybrankę Perun (bóg niebios) ukarał zakochanych, niszcząc piorunem wspaniałą budowlę. Niektórzy Słowianie wierzyli, że kawałki bursztynu znajdowane na plaży pochodzą ze zburzonej siedziby Juraty, inni – że to łzy pięknej bogini, rozpaczającej po śmierci Kastisa.

– Najbardziej spodobała mi się Jurata – powiedziała po spektaklu jedna z uczennic klasy IVc. – Mnie też. Była boska… No tak, przecież to bogini, to jaka miałaby być? – żartowała jej koleżanka.

Kreacja pięknej Juraty wygrała też wśród uczniów klasy Vd. Amelka wykonała nawet podczas zajęć dodatkowych z języka polskiego portret bogini Bałtyku, łącząc przy tym tradycję z nowoczesnością, bo uczennica postanowiła wykorzystać do swego dzieła tablicę multimedialną.

– Jurata była świetna – chwaliła Maja z kl. Vd. – Oczarowała mnie nie tylko gra aktorska pani Izy Gawlas, ale i jej kostium.

W przedstawieniu nie zabrakło też legendarnego Popiela, jego okrutnej małżonki oraz następców znienawidzonych przez lud władców znad Gopła – Piasta Kołodzieja, Rzepichy i syna Siemowita, który miał… postrzyżyny. Ale tę historię to już chyba wszyscy znają…  (krm)

Skip to content